Widziałam "Cień…" w Matrasie – przeczuwam, że niebawem wyląduje w przepastnym mikołajowym worku. Intuicja lubującego się w czerwieni Świętego jeszcze mnie nigdy nie zawiodła 😉 Nie mogę się doczekać! Artykuł przeczytałam, i chociaż większość z tego już o "Cieniu…" wiedziałam, to i tak było miło 🙂 Pozdrawiam! ~ Scatty
Widziałam "Cień…" w Matrasie – przeczuwam, że niebawem wyląduje w przepastnym mikołajowym worku. Intuicja lubującego się w czerwieni
Świętego jeszcze mnie nigdy nie zawiodła 😉 Nie mogę się doczekać!
Artykuł przeczytałam, i chociaż większość z tego już o "Cieniu…" wiedziałam, to i tak było miło 🙂
Pozdrawiam!
~ Scatty
Oby przyniósł jak najwięcej, bo przecież byłaś grzeczna!
Pozdrawiam
Hania