Zmora – Robert Małecki

 

Zmora

Autor: Robert Małecki

 

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Rok wydania: 2021

Zdrzemnąłem się i zmora mnie dusiła” – powiedział w „Potopie” książę Janusz Radziwiłł i nie było w tym nic dziwnego, kiedyś bowiem wierzono, że zmora nocna to duch lub demon, który siada na klatce piersiowej swojej ofiary i próbuje ją udusić przez sen.

Taką zmorą są dla Kamy Kosowskiej wspomnienia z lat dzieciństwa. Była wówczas outsiderką usiłującą ze wszystkich sił zasymilować się z innymi dziećmi. Dlatego nie protestowała, gdy gnębiono Piotrka Janochę, choć wszystko w niej sprzeciwiało się sadyzmowi kolegów. Piotrek był jeszcze większym outsiderem niż ona, więc dołączała się do prześladowań, by bodaj przez chwilę poczuć, że przynależy do grupy, mimo że później dręczyły ją wyrzuty sumienia.

Przerażająca jest ta prawda ukryta za wspomnieniami głównej bohaterki, pozornie dotycząca tylko jej przeżyć. Autor na przykładzie Kosowskiej wyjątkowo dokładnie odmalował portret człowieka nieprzystającego do najbliższego otoczenia, który za wszelką cenę pragnie akceptacji. Dla podbudowania ego ktoś taki gotów jest zapomnieć o wartościach, które mu wpajano, zignorować wszystko, w co w głębi duszy wierzy, i udawać, że nie widzi w zachowaniu swoich idoli niczego nagannego. Takie sprzeniewierzenie samemu sobie nie pozostaje jednak bezkarne. Zostawia trwałe ślady w psychice, wywołuje koszmary pojawiające się we śnie i jawie. Przyzywa zmorę.

Robert Małecki dawkuje nam napięcie, z każdym rozdziałem zwiększając jego moc. Duszna, aż gęsta od tajemnic atmosfera powoduje, że nie sposób odłożyć książki bez poznania odpowiedzi na wszystkie pytania. A tych w miarę czytania rodzi się coraz więcej, tajemniczość zaś dodatkowo podkreślają dwie perspektywy czasowe i dwa różne sposoby narracji.

Spośród ostatnio wydanych thrillerów „Zmora” zdecydowanie się wyróżnia i w moim prywatnym rankingu zajmuje bardzo wysoką pozycję. Serdecznie polecam.

 

 

 

 

Leave a Reply